Masz czasami ochotę zanurzyć się w wodzie, nic nie słyszeć, nic nie widzieć, nic nie czuć, odpłynąć w nicość?...a potem przychodzi myśl, że przecież nie warto, że dasz radę, jesteś silna, wystarczy unieść głowę, zaczerpnąć tchu i do brzegu. Bo kto da radę, jak nie TY?
Moją interpretacją chciałabym zaprosić Was dzisiaj na pierwsze w tym roku wyzwanie na blogu ArtGrupy ATC, gdzie razem z Iwoną i Sylwią inspirujemy w temacie Pod wodą.
Pozdrawiam, Klaudia
Achhh - wspaniałe! Genialny tekst, tło i cała kompozycja :) Cudo!
OdpowiedzUsuńTieto sú božské! Nemám slov... rozprávkové ❤
OdpowiedzUsuńCacuszka! Tekst, jak motywator zamieszczony na tak cudownym tle... Kto tam by się podał :)
OdpowiedzUsuńPerfektné!!!
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńDałaś czadu - jest pięknie, jest moc :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Cudne!!!!
OdpowiedzUsuńNo świetnie! Ateciaczki niosą optymistyczne przesłanie! Podobają mi się bardzo! :)
OdpowiedzUsuńNádhera
OdpowiedzUsuńKlaudio, no przepiękne :) Kapitalna interpretacja i przesłanie świetne. Optymistyczne, na przekór wszystkiemu :)
OdpowiedzUsuńThey stole my heart away!
OdpowiedzUsuń