Bardzo lubię kameralne warsztaty u Iwonki Semrau. Były pogaduchy, zabawa preparatami(nowe odkrycie-smoła cadence) i tworzenie pod czujnym okiem gospodyni :) A po kilku godzinach wróciłam do domu ze skrzyneczką-książką i bombką-soplem. Razem ze mną działały i klachały
Iwona i
Karina :)
Pozdrawiam, Klaudia