Dzisiaj, tak dla odmiany, mała ciekawostka przyrodnicza :)
Mój balkonowy ogródek odwiedził nietypowy gość.
Przyznam szczerze,że widziałam to stworzonko pierwszy raz w życiu.
A mowa o Fruczaku gołąbku, przez niektórych nazywanym też koliberkiem.
Nie jest to jednak ptak a motyl.
Próbowałam uchwycić go na zdjęciach... poruszał się bardzo szybko,więc nie było to łatwe zadanie.
U nas dzisiaj piękna pogoda :)
Miłej niedzieli, Klaudia