Trzeci i ostatni temat jaki miałam do zrobienia w łańcuszku to temat Iny - Księżyc.
Dodatkowo na ateciaku miało znaleźć się coś błyszczącego.
U mnie błyszczący jest księżyc, pokryty srebrnym embossingiem na gorąco.
Tło też jest błyszczące, na czarny tusz psiknęłam niebieskim glimmer mistem.
A żeby nie było tak całkiem poważnie, księżycowi towarzyszy limeryk Mariusza Parlickiego "Pan Twardowski".
Pozdrawiam :)
Klaudia, ten limeryk jest genialny, całość wyszła bosko :)))
OdpowiedzUsuńHej ;) Wszystko doszło, wszystko mam i już się cieszę ;)
OdpowiedzUsuńPrzekornie! Fantastycznie, masz pomysły!!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł.
OdpowiedzUsuń