5 lutego 2013

Miłosne ATC

Moje ateciaki na dodatkowe, miłosne wyzwanie ArtGrupy ATC .
Za sprawą filcu, który ma chyba z 4 mm grubości, wyszły mi ateciakowe grubaski :)
Do tego tasiemka, kawałek firanki,tekturki pokryte crackle accents, zdjęcie z Galerii Papieru 
i fragment piosenki Ani Wyszkoni.
Mam nadzieję,że ta mieszanka przypadnie do gustu nowej właścicielce jednego z nich  :)



Pozdrawiam, Klaudia

11 komentarzy:

  1. Ależ pięknie wyszło... taki ATCiakowy gobelin :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! A tę piosenkę bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, ten piękny Atciak trafi do mnie. Już nie mogę się doczekać, kiedy dostane go w swoje paluszki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne!!!! Szczerze cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, bardzo ciepłe i to nie tylko za sprawą filcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe ATC...miłosne:))Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne ATC, świetny retro-miłosny klimat

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)