Tematem przewodnim spotkania były zakładki i... trochę ploteczek ;)
Zakładki miały być z okienkiem na wylot, ale moja jest trochę oszukana bo okienko jest tylko z jednej strony.
Szczerze powiedziawszy niepotrzebnie kombinowałam bo taka z przeźroczystym okienkiem wygląda świetnie. Polecam odwiedzić bloga Inki, tam reszta cudnych zakładek :)
Moja zakładka wygląda tak, i przy okazji zgłaszam ją na wyzwanie zakładkowe UHK.
Chociaż nie jest to wymóg,zakładka powstała z papierków UHK.
A co robi mały znudzony chorowitek, gdy nie może iść do przedszkola ?
Buszuje w pieczołowicie zbieranych przez mamę skrawkach papierków, tworząc swoje własne kompozycje ;)
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam chorowitka!!!
OdpowiedzUsuńZakładeczka śliczna,zazdroszczę takich twórczych spotkań:)
Dziękujemy za udział w wyzwaniu:)
a ja myślę że waśnie nie przekombinowałaś,twoja jest inna a też z oknem,i jest bardzo subtelna :)
OdpowiedzUsuńdzis Aga przyniosła mi nagrzewnicę którą oczywiście zostawiłam w sobotę oraz takie piękne zakładki .. że echh.. -robiła jak juz sobie poszłyśmy ihihihiii!!
Pięknie:))
OdpowiedzUsuńZdróweczka życzę:)
Serdecznie pozdrawiam i dziękuje z serca za odwiedziny na blogu i miłe słowo:)
Uściski i promyki jesiennego słonka posyłam.
Peninia*
Może Tim Holtz z niego wyrośnie :)
OdpowiedzUsuńZakładka urocza :)
Śliczna zakładeczka, świetnie spełni swoją funkcję :)
OdpowiedzUsuńA, widzę że mały scraperek nam rośnie,
Do swojej twórczości wykorzystuje resztki papierków z maminego warsztatu?!
Serdecznie pozdrawiam!
Fajnie jakby mi tu Tim wyrósł, miałabym wypasiony warsztat za darmo ;)
OdpowiedzUsuńAniu, zbieram każdy skrawek, który zostanie a dzieciaki mają pozwolenie na ich ruszanie więc korzystają, zwłaszcza młody :)
Dzięki dziewczyny za życzenia i odwiedziny :)