1 grudnia 2011

Konkurencja...

... mi rośnie pod nosem ;) Mowa oczywiście o mojej córce :)
Pisałam kiedyś, że Wiki wygrała wyzwanie w Departamencie Dzieci.
Kiedy otworzyła kopertę z nagrodą jej oczom ukazał się taki widok...


Już opakowanie wywołało pisk zachwytu, a środek istne szaleństwo :)
Kremowy kwiatuszek został od razu przerobiony na broszkę do sukienki :)
W jednej paczuszce znajdowały się papiery,które sobie wybrała, w drugiej mnóstwo różnych przydasiowych gadżetów.
Między innymi taki stoliczek, który od razu musiał zostać przyozdobiony :)
Na blacie "Przytulne Święta", na nóżkach "Herbatka" z Galerii Papieru.
Młoda była tak zaaferowana, że koronkę (też z paczki) przykleiła prawą stroną do środka ;) 
Nóżki obklejałam ja, bo to jednak zbyt pracochłonna praca.

Z papierków powstała też taka kartka...

Moja praca polegała tylko na docięciu kawałków papierów i nadziurkowaniu ich pod szycie :)
Napis od UHK.

Zdaje się, ze niedługo będziemy robiły rozpiskę, która kiedy zajmuje stół ;)
Pozdrawiam  :)

4 komentarze:

  1. Nagroda wspaniała:)) Jak widzę rośnie Ci konkurencja, hihi. Córcia ślicznie wszystko ozdobiła. A koroneczki nie widać, czy to prawa, czy lewa strona ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka konkurencja to skarb :)
    Gratuluję pociechy.
    pozdrawiam
    mz

    OdpowiedzUsuń
  3. No kochana... Wiki przerasta mistrza!

    Ps: Fajne uczucie, co nie? ;-D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)